Parkowanie aut na ścieżkach - separatory, i inne nowości
Wysłany: 22 Lis 2011, 09:22Separatory, które nie pozwalają kierowcom parkować na ścieżce dla rowerów pojawiły się już na ul. Mickiewicza, między Kościuszki i Wólczańską. Od poniedziałku w Łodzi montują nowe udogodnienia dla rowerzystów. Pojawią się nowe stojaki i podpórki.
Oto najbliższe udogodnienia dla rowerzystów:
Kolejne separatory staną m.in. pod Urzędem Marszałkowskim i uniemożliwią samochodom jazdę po drodze dla rowerów. W sumie będzie 214 separatorów, 10 w rejonie przystanku na al. Mickiewicza, między Kościuszki i Piotrkowską będzie mieć charakter bariero-siedzisk dla pasażerów.
Pojawi się również 50 podpórek na ścieżkach rowerowych i 500 nowych stojaków. Oznaczone są logo Rowerowej Łodzi, które udostępniła Fundację Fenomen. Od tej pory ma firmować wszystkie prorowerowe działania magistratu. Koszt udogodnień to prawie 500 tys. zł.
Jednocześnie rozpoczął się demontaż nielubianych przez cyklistów przycisków włączających światła. Na ich miejsce pojawi się 80 kamer wykrywających cyklistów. Zostaną zamontowane na 20 skrzyżowaniach wzdłuż ulic Mickiewicza i Bandurskiego oraz alei Włókniarzy. Kosztują ponad milion złotych.
I co? Miło prawda? Oficer rowerowy daje radę:)
Oto najbliższe udogodnienia dla rowerzystów:
Kolejne separatory staną m.in. pod Urzędem Marszałkowskim i uniemożliwią samochodom jazdę po drodze dla rowerów. W sumie będzie 214 separatorów, 10 w rejonie przystanku na al. Mickiewicza, między Kościuszki i Piotrkowską będzie mieć charakter bariero-siedzisk dla pasażerów.
Pojawi się również 50 podpórek na ścieżkach rowerowych i 500 nowych stojaków. Oznaczone są logo Rowerowej Łodzi, które udostępniła Fundację Fenomen. Od tej pory ma firmować wszystkie prorowerowe działania magistratu. Koszt udogodnień to prawie 500 tys. zł.
Jednocześnie rozpoczął się demontaż nielubianych przez cyklistów przycisków włączających światła. Na ich miejsce pojawi się 80 kamer wykrywających cyklistów. Zostaną zamontowane na 20 skrzyżowaniach wzdłuż ulic Mickiewicza i Bandurskiego oraz alei Włókniarzy. Kosztują ponad milion złotych.
I co? Miło prawda? Oficer rowerowy daje radę:)