Zniknie MIG 21 spod Politechniki Łódzkiej

Zniknie MIG 21 spod Politechniki Łódzkiej

Postprzez Marek » 20 Gru 2011, 09:32

Gdyby pokusić się o stworzenie mapy Łodzi z punktami orientacyjnymi dla mieszkańców, obok Saspolu i pomnika Kościuszki z pewnością znalazłby się na niej mig-21, którego mija się, jadąc al. Politechniki. Stanowi miejsce zbiórek i spotkań po imprezach w hali MOSiR-u. Niedługo samolot zniknie.

Przez prawie pół wieku przed halą stał mniejszy mig-15, który rozpadł się ze starości w latach 90. Dziennikarze mieszczącego się w pobliżu "Expressu Ilustrowanego" postanowili, że cokół nie może stać pusty. W 2000 r. udało się znaleźć inny samolot.

Image

- Ktoś miał dobre kontakty w bazie wojskowej w Łasku. Trochę na wariackich papierach udało się nam sprowadzić miga-21, tego, którego do dziś można podziwiać. Podpisaliśmy wtedy umowę użyczenia z Agencją Mienia Wojskowego - powiedział nam pracownik "Expressu". Umowa była na pięć lat.

- W kwietniu 2007 r. poinformowaliśmy redakcję "Expressu", że mamy zamiar sprzedać samolot. Jednocześnie zapewnialiśmy, że samolot może stać przed halą, dopóki nie znajdzie się kupiec - informuje Małgorzata Golińska, rzeczniczka agencji.

Później okazało się, że do odkupienia miga-21 potrzebne będzie zezwolenie na obrót mieniem koncesjonowanym. Podczas przekazania samolotu zabrakło zaświadczenia o usunięciu działek bojowych, więc formalnie mig może być nadal traktowany jak broń. - Oczywiście nie byliśmy zainteresowani uzyskaniem takiej koncesji. Ale o wszystkim informowaliśmy Urząd Miasta Łodzi - mówią w "Expressie".

Agencją Mienia Wojskowego sama napisała do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, na którego terenie stoi cokół z samolotem.

- Na początku roku zwróciliśmy się z informacją o procedurze, która umożliwiałaby pozostawienie samolotu w dotychczasowym miejscu. Wiązało się to z uzyskaniem koncesji MSWiA. Dyrekcja MOSiR-u nie była tym zainteresowana - opowiada Golińska.

W międzyczasie do agencji zgłosiła się firma, która postanowiła kupić samolot. Udało nam się ustalić, że nie jest z Łodzi i najprawdopodobniej zabierze go w inne miejsce. - Czekamy na stanowisko Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, czy możemy sprzedać samolot bez certyfikatu o rozbrojeniu. Jeśli tak, transakcja dojdzie do skutku. Nie mogę powiedzieć, o jaką kwotę chodzi. Tajemnica handlowa - dodaje Golińska.

AMW sprzedała już kilkadziesiąt egzemplarzy migów różnych typów. Część z nich trafiła za granicę.

Dlaczego MOSiR nie chciał odkupić samolotu, który jest już dla łodzian kultowy?

"Z uwagi na to, że właściciel obiektu tego rodzaju obciążony jest wieloma dodatkowymi obowiązkami i kosztami, odpowiedź Ośrodka była negatywna. Ustawianie samolotów przed budynkami użyteczności publicznej niezwiązane tematycznie z charakterem działalności obiektu uznaliśmy za archaiczne" - czytamy w oświadczeniu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Gdy studenci politechniki dowiedzieli się od nas, że samolot ma zniknąć, postanowili działać. - Dla nas to bardzo ważny element przestrzeni. Coś, co zapamiętują ludzie, którzy przyjechali tu na studia. W czasie juwenaliów łatwo się pod nim umówić - mówi Krzysztof, student III roku budownictwa. - Założymy komitet obrony samolotu! Nie dopuścimy, by nam go odebrano - zapowiada.

Źródło: http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,1084 ... zego_.html
Marek
 
Posty: 110
Rejestracja: 06 Lut 2011, 21:42





Wróć do Brzydka, brudna, zaniedbana Łódź

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

cron