Strona 1 z 1

Automat do biletów tramwajowych, autobusowych i metro...

PostWysłany: 02 Maj 2011, 17:39
przez anka
Dwa automaty na terenie Łodzi sprzedające bilety Warszawskiego ZTM (Zarządu Transportu Miejskiego)

Image

"Skąd więc nagła potrzeba sprzedaży warszawskich biletów w Łodzi? - Idea jest taka, aby ułatwić tym osobom, które jadą do stolicy, zakup biletu bezpośrednio w Łodzi - tłumaczy Mariusz Przybylski, rzecznik Mennicy Polskiej.

Czy w przyszłości urządzenia mogłoby sprzedawać także bilety łódzkie? Choć Mennica potwierdza, że automaty są technologiczne przystosowane, taka możliwość to bardzo daleka przyszłość - słyszymy. "

Dość ciekawa idea, chociaż nie ukrywam, że fajnie by było gdyby w centralnych częściach miasta, na kilku większych skrzyżowaniach pojawiły się automaty z naszymi łódzkimi biletami, lub chociaż żeby były automaty jakie są zamontowane w linii nr. 16.
Mimo, że wprowadzono specjalne bilety czasowe kupowane tylko u motorniczego, nie zawsze są one dostępne.


źrodło: http://www.mmlodz.pl/367537/2011/4/14/w ... ory=biznes

Re: automat do biletów tramwajowych, autobusowych i metro...

PostWysłany: 05 Maj 2011, 22:12
przez Marek
W takim razie ja wymagam, żeby na Dworcach w Warszawie postawić automaty z Łódzkimi biletami.
Potem stolnice jeżdzą u nas za darmo!

Re: automat do biletów tramwajowych, autobusowych i metro...

PostWysłany: 06 Maj 2011, 14:52
przez anka
haha, ale śmiem wątpić, że o wiele mniej warszawiaków pracuje i dojeżdża do Łodzi, niż łodzian pracujących i dojeżdżających do Stolycy ;)

Re: automat do biletów tramwajowych, autobusowych i metro...

PostWysłany: 06 Maj 2011, 15:54
przez Marek
Co jakiś czas przyjeżdzają na łapankę najlepszych Łodziaków.

Re: automat do biletów tramwajowych, autobusowych i metro...

PostWysłany: 06 Maj 2011, 22:16
przez Sofia
z całym szacunkiem, ale sądzę, że trochę się czepiacie. Ja myślę, że to dość ciekawy pomysł z tymi automatami. Gdybym pracowała w Warszawie to myślę, że ułatwiło by mi to poruszanie się po mieście, mogłabym wcześniej zaopatrzyć się w bilety, a nie martwić się gdzie, czy kupię, czy się nie spóźnię.

Tylko mnie nie zakrzyczcie ;)